- (+48) 609 558 416 (tłumaczenia we Wrocławiu)
- (+48) 667 980 901 (tłumaczenia w Poznaniu)
O nas
Nie jesteśmy agencją, która tłumaczy wszystko na wszystkie języki.
Oferujemy tłumaczenia z dziedzin, na których się znamy, zweryfikowane merytorycznie i językowo.
Tłumaczymy, bo kochamy to robić. Bo pomagamy ludziom porozumieć się mimo różnic językowych i kulturowych. Bo ta praca łączy przyjemne z pożytecznym. Bo szukanie terminów w specjalistycznych słownikach traktujemy jak detektywistyczne śledztwo. Bo adrenalina podczas tłumaczenia symultanicznego sprawia nam niesamowitą frajdę.
Anna Kijak
Tłumaczka konferencyjna i pisemna języka angielskiego (absolwentka Szkoły Tłumaczy i Języków Obcych UAM) posiadająca akredytację Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego dla tłumaczy konferencyjnych. Porzuciła studia medyczne dla filologii angielskiej, choć nie porzuciła medycyny – zawsze cieszy ją perspektywa tłumaczenia z tej dziedziny. Połączenie humanistki z umysłem ścisłym – uwielbia literaturę piękną, ale nie znosi pseudoliterackiego wodolejstwa. Uważa, że piękny język to również język precyzyjny i prosty; z dążenia do elegancji językowej nie rezygnuje nawet w czasie tłumaczeń dla instytucji unijnych.
Fascynuje ją nie tylko wirtuozeria słowa pisanego – jest fanką audiobooków i dobrego „mówionego” radia. Lubi piękne głosy nie tylko mówiące, ale również śpiewające, szczególnie śpiewające operę. Relaksuje się, czytając dobry kryminał; być może napisze kiedyś własny – z mrocznym wątkiem tłumaczeniowym…
Paulina Dzwonnik
Tłumaczka konferencyjna i pisemna języka angielskiego, magister filologii angielskiej i absolwentka studiów podyplomowych Szkoły Tłumaczy i Języków Obcych UAM. Specjalizuje się w tematyce ekonomicznej – doświadczenie w tej dziedzinie zdobyła podczas kilkuletniej pracy w firmie działającej na międzynarodowym rynku odzieżowym. Nie straszne jej też tłumaczenie tekstów technicznych czy medycznych.
Interesuje się marketingiem szeptanym i partyzanckim, ambient advertising, krytyczną analizą dyskursu; uwielbia naprędce improwizowane podróże (camping) i ma słabość do kotów oraz wszystkiego, co jest związane z Portugalią. Jest otwarta na nowe wyzwania – kieruje się mottem „Wszystko jest trudne, dopóki nie stanie się proste” (M. Fuller).